piątek, 19 grudnia 2025

Castel Nuovo, Neapol

 Castel Nuovo, Neapol

Nazwa „Castel Nuovo” powstała w XIII wieku, aby odróżnić go od starszych neapolitańskich fortec: Castel dell’Ovo i Castel Capuano. Dziś więc „Nowy Zamek” ma… ponad 700 lat.

Łuk triumfalny rodem z renesansu

Najbardziej rozpoznawalną częścią zamku jest monumentalny marmurowy łuk triumfalny z XV wieku, wstawiony między dwie baszty, aby uczcić przyjazd do Neapolu króla Alfonsa Aragońskiego. To jedno z najwybitniejszych dzieł renesansu we Włoszech – dekorowane reliefami przedstawiającymi triumf monarchy.


Siedziba królów i bratobójcze intrygi

Castel Nuovo był oficjalną rezydencją królów Neapolu z dynastii Andegawenów i Aragończyków. W jego murach ważyły się losy królestwa, zawierano polityczne małżeństwa, a także knuto intrygi, które niekiedy kończyły się tragicznie.

Skarbiec pisarzy i humanistów

W XV wieku działała tu słynna Biblioteka Alfonsa V, jedna z najbogatszych w Europie. Gościli tu humaniści, poeci i uczeni, m.in. Giovanni Pontano czy Angelo Poliziano.

5. Wielka sala broniła się przed Wezuwiuszem

Podczas erupcji Wezuwiusza w 1631 roku popiół dotarł aż do bram Castel Nuovo, ale masywna budowla przetrwała bez większych zniszczeń.


Historia Castel Nuovo w skrócie

Powstanie w czasach Andegawenów

Zamek wzniesiono w 1279 roku z rozkazu Karola I Andegaweńskiego, który przeniósł stolicę Królestwa Neapolu z Palermo do Neapolu. Miał być symbolem władzy andegaweńskiej – potężną, reprezentacyjną twierdzą nad zatoką.


Epoka wielkości za Aragończyków

Najbardziej imponujący kształt zamek zyskał dopiero pod rządami Aragończyków (XV w.). Alfonso V dodał marmurowy łuk, przekształcił go w renesansową rezydencję i ufortyfikował basztami, które dziś są najbardziej charakterystyczną częścią obiektu.


Upadek i nowe funkcje

Po zjednoczeniu Włoch zamek stracił funkcję rezydencji królewskiej. Dziś mieści się tu muzeum, sale wystawowe oraz siedziba władz miasta Neapolu.


Legendy i opowieści Castel Nuovo

Legenda o “Zielonej Komnacie” i bratobójczym spisku

Najbardziej znana legenda dotyczy Sali Barona (Sala dei Baroni). W 1486 roku król Ferdynand I Aragoński pod pozorem pojednania zaprosił zbuntowanych baronów na bankiet. Gdy weszli do sali, drzwi zatrzasnęły się za nimi, a oddziały króla aresztowały wszystkich uczestników spisku.

Legenda mówi, że dusze zdradzonych baronów do dziś błąkają się po korytarzach, zwłaszcza nocą, gdy echo kroków niesie się przez kamienne sale.

Duch królowej Joanny I – „Krwawa Joanna”

Z zamkiem łączy się także postać Joanny I Neapolitańskiej, niesłusznie obwinianej o rozkaz uduszenia męża, Andrzeja Węgierskiego. Choć wydarzenie miało miejsce w Aversie, legenda głosi, że duch królowej regularnie powraca do Castel Nuovo.
Podobno w niektóre noce można zobaczyć kobiecą sylwetkę w średniowiecznej sukni krążącą w pobliżu baszt.

Czarna studnia i demon morski

W zamku znajduje się tzw. „pozzo dei coccodrilli” – „studnia krokodyli”. Według legendy więźniów wrzucano tam, by padli ofiarą mieszkającego na dnie potwora przypominającego krokodyla, który miał przybyć z egzotycznych krajów i dostać się do podziemi przez morskie kanały.

Choć brzmi to jak fantastyczna opowieść, istnieją przekazy mówiące, że w XVII wieku znaleziono tam kości ludzkie, co tylko wzmocniło legendę.

Złoty skarb Anjou

Tradycja opowiada o skarbie Andegawenów ukrytym w podziemiach zamku, którego nigdy nie odnaleziono. Być może to tylko miejska legenda, ale wiele osób wierzy, że pod masywnymi murami leżą skrzynie pełne złota, klejnotów i ksiąg z pieczęciami dawnych królów.

 Baszta „La Guardia” – teatr okrętów i duchów

Jedna z baszt zwana „del Beverello” miała być miejscem, z którego średniowieczni strażnicy obserwowali Zatokę Neapolitańską. Według opowieści marynarze widywali czasem w pobliżu baszty widmowy okręt, który wyłaniał się z mgły i znikał bez śladu.








wtorek, 16 grudnia 2025

Drezno - jarmark świąteczny

 Drezno - jarmark świąteczny

Drezno, perła Saksonii, w adwencie rozbrzmiewa dźwiękami kolęd, a wszędzie unosi się zapach drożdżowej strucli. Na wszystkich placach miasta ustawiają się stragany z rękodziełem, słodkościami oraz grzanym winem i jajecznym likierem zwanym tu Eierpunsch.


Striezelmarkt w Dreźnie to najstarszy jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech, sięgający swoimi korzeniami roku 1434. Ikona tradycji świątecznej w Saksonii przyciąga co roku miliony turystów z całego świata. Położony na Altmarkt, głównym placu starego miasta, zachwyca tradycją i urokiem. Na straganach można kupić ręcznie robione ozdoby, świąteczne świeczniki i misterne figurki z drewna, figurki aniołów, ozdoby choinkowe i piękne lampiony, które są prawdziwym skarbem saksońskiego rzemiosła. To stąd pochodzą Herrnhuter Sterne, czyli ozdoby w kształcie gwiazd, charakterystyczne dla tego regionu, idealne jako dekoracja świąteczna.

Symbolem Striezelmarkt jest największa na świecie drewniana piramida świąteczna wykonana w saksońskich Rudawach (Erzgebirge). Mierzy ona 14,62 metrów wysokości i w 1997 roku została wpisana do księgi rekordów Guinnessa.

Na jarmarku można zakupić grzane wino (Glühwein), podawane tu z dodatkiem soku owocowego lub korzennych przypraw. Kosztuje ono ok. 4,5 do 6 euro za 200 ml. Wino serwuje się w specjalnych kubkach. Kaucja za nie wliczana jest do ceny wina, ale zwracana, kiedy kubek oddajemy. Jednak większość turystów zatrzymuje kubek na pamiątkę. 

Można też dostać tu Eierpunsch, czyli ciepły poncz z likierem jajecznym (5 do 6 euro), Jagertee - czarną herbatę z rumem (6 euro), ciepłe przekąski, jak saksońskie kiełbaski z dodatkami, smażone ziemniaki z sosem, stek z karkówki (od 4 do 7 euro).


Koniecznie należy spróbować tutejszej strucli Dresdner Stollen, która ma w tym okresie swój własny festiwal. Podczas Dresdner Stollenfest piekarze wypiekają gigantyczną drożdżową struclę z ogromną ilością bakalii. Ważący kilka ton wypiek, kroi się uroczyście mieczem. Za 500 gramowy kawałek tego pysznego ciasta należy zapłacić około 10 euro.


Striezelmarkt to tradycyjne święta, za to jarmark w Stallhof, na dziedzińcu Zamku Drezdeńskiego przenosi odwiedzających w średniowieczny klimat. Uliczni kuglarze, kowale i rzemieślnicy w strojach z dawnych epok pozwalają poznać dawne zwyczaje. Można tu spróbować miodów pitnych podawanych w glinianych kuflach lub skosztować podpłomyków wypiekanych na otwartym ogniu.


Pod majestatycznym Kościołem Marii Panny (Frauenkirche), na placu Neumarkt, odbywa się kolejny jarmark bożonarodzeniowy - Weihnachtsmarkt. 


Nawiązuje on do barokowego okresu, kiedy Drezno było centrum europejskiej sztuki i kultury. Stragany oferują ręcznie wykonane dekoracje, ceramikę i tradycyjne przysmaki. Można tu zakupić misternie wykonane ozdoby choinkowe z drewna i szkła, porcelanę z pobliskiej Miśni, słynącej na cały świat ze swoich unikalnych wyrobów oraz ręcznie szyte lalki. Barokową atmosferę podkreślają też występy chórów, które towarzyszą tej imprezie.

Drezdeńskie jarmarki otwierają się w ostatni weekend listopada i trwają do 24 grudnia.




































Powyższy tekst jest fragmentem artykułu  mojego autorstwa o jarmarkach bożonarodzeniowych w Europie, który został opublikowany w Tygodniku Interii link

piątek, 12 grudnia 2025

Klasztor Mont-Saint-Michel

 Klasztor Mont-Saint-Michel

Historia klasztoru sięga początku VIII wieku. Według tradycji, w roku 708 biskup Aubert z Avranches otrzymał objawienie Archanioła Michała, który nakazał mu wznieść na skale sanktuarium ku swojej czci.

Pierwsza kaplica, skromna i drewniana, powstała w tym samym roku. Już w IX wieku przybyli tu pierwsi benedyktyni, a Mont-Saint-Michel stał się miejscem pielgrzymek porównywanym z Rzymem i Santiago de Compostela.


W XII i XIII wieku klasztor przeżywał swój złoty okres. Wówczas powstała gotycka część zwana La Merveille – „Cudem” – zbudowana z granitu i wapienia na niemal pionowej skale. Kompleks rozrósł się o krużganki, refektarze, dormitoria i sale dla pielgrzymów.














Architektura – „niebo na skale”

Architektura Mont-Saint-Michel jest połączeniem romańskiej surowości i gotyckiego mistycyzmu. Całość wznosi się warstwowo – im wyżej, tym bardziej „niebiańsko”.
Symbolicznie układ jest hierarchiczny:

  • U stóp znajdują się zabudowania świeckie: karczmy, warsztaty, stajnie.

  • Wyżej – zabudowania mnichów: refektarz, skryptorium, dormitoria.

  • Na samym szczycie – kościół opactwa, duchowy szczyt góry i miejsce objawienia św. Michała.

Ten wertykalny układ odzwierciedla średniowieczną wizję świata: ziemia u podstawy, niebo u szczytu.

Ciekawostki architektoniczne

  1. Budowa wbrew grawitacji
    Opactwo stoi na szczycie granitowej skały o wysokości 92 m. Mnisi musieli wznieść mury na nierównym podłożu, stosując specjalne kamienne filary, łuki odciążające i sklepienia krzyżowo-żebrowe – to prawdziwe arcydzieło inżynierii średniowiecznej.

  2. „La Merveille” – dwupiętrowy cud
    Główna część klasztoru składa się z dwóch poziomów: dolnego (dla pielgrzymów i kuchni) i górnego (dla mnichów). Najbardziej zachwycają krużganki z kolumnadą otwierającą się na morze i ogród na wysokości kilkudziesięciu metrów.

  3. Kościół na szczycie
    Kościół opactwa (Abbaye du Mont-Saint-Michel) zbudowano w XII–XIII wieku. Jego romańska nawa łączy się z gotyckim chórem. Nad całością góruje spiczasta wieża z pozłacaną figurą św. Michała Archanioła, wykonaną w 1897 roku przez Emmanuela Frémieta – widać ją z odległości kilkudziesięciu kilometrów.

  4. Masywne mury i baszty
    Zewnętrzny pierścień murów i wież (m.in. Tour Gabriel i Tour du Nord) powstał w XV wieku, gdy Mont-Saint-Michel stało się również twierdzą. Z tej epoki pochodzi też potężna brama Porte du Roi, przez którą wchodzą pielgrzymi i turyści.

  5. System studni i zbiorników
    Mnisi wykuli w skale studnie i cysterny gromadzące deszczówkę – jedyne źródło świeżej wody na wyspie.

Losy po rewolucji i dziś

Po 1791 roku mnisi zostali wypędzeni, a klasztor zamieniono w więzienie dla duchownych i przeciwników rewolucji. Funkcję tę pełnił do 1863 roku, kiedy to Napoleon III zamknął więzienie i rozpoczął restaurację zabytku.

Od końca XIX wieku Mont-Saint-Michel stał się narodowym symbolem Francji i jednym z pierwszych zabytków objętych ochroną państwową. W 1979 roku wpisano go na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Dziś na szczycie ponownie mieszkają mnisi i mniszki z różnych zakonów, którzy prowadzą modlitwę i przyjmują pielgrzymów, przywracając temu miejscu pierwotny sens.

Mont-Saint-Michel – między ziemią a niebem

Kiedy przypływ otacza skałę wodą, a klasztor odbija się w lustrze zatoki, trudno nie zrozumieć, dlaczego od ponad tysiąca lat pielgrzymi mówią o nim jako o „drodze do Boga przez morze”.


To nie tylko zabytek – to miejsce, w którym historia, wiara i natura tworzą jedną z najpiękniejszych opowieści Europy.


Polecany post

Jesień na Plantach

Jesień na Plantach  Planty krakowskie położone są w samym centrum Krakowa. Długość Plant wynosi około 4 km, szerokość od 40 do 120 m, a pow...