Teatr Słowackiego wybudowano w Krakowie przy placu św. Ducha dopiero w XIX wieku. Żeby mógł stanąć w tym miejscu trzeba było zburzyć klasztorne mury. Tę okolicę upatrzył sobie na swoją pracownię Jan Matejko. Niestety nie dane mu było pracować w sąsiedztwie Akademii Sztuk Pięknych, więc rozgniewany artysta przeklął teatr, przepowiadając mu kłopoty i trudności przy jego budowie. Choć początki teatru podobno faktycznie były kiepskie, to dzisiaj teatr nie ma kłopotów. Jednak przekleństwo Matejki dotyczy chyba niedogodności dla widzów. Bo choć teatr jest piękny, to jednak ciasne i niewygodne siedzenia oraz wąskie przejścia między rzędami dają się we znaki :)
