Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zamek. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zamek. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 7 sierpnia 2025

Wawel nocą - legendy wawelskiego wzgórza

Wawel nocą - legendy wawelskiego wzgórza

Jak Wawel to i Smok Wawelski, ale z zamkowym wzgórzem związanych jest o wiele więcej legend niż ta o ziejącej ogniem bestii i szewczyku Dratewce.

Klątwa Jagiellończyka

W 1973 roku, podczas prac konserwacyjnych na Wawelu, otwarto po raz pierwszy od pięciu wieków kryptę Kazimierza Jagiellończyka. Pierwsze przewiercenie miało miejsce 13 kwietnia, a uroczyste otwarcie komory nastąpiło 19 maja. 

W ciągu dekady po tym wydarzeniu zmarło aż 15 osób, które miały najbliższy kontakt z grobem — w pełni zdrowych, w średnim wieku, nagle i niespodziewanie — głównie na skutek zawałów lub wylewów.

Choć wielu wiązało to z „klątwą” króla, badacze później odkryli, że w szczątkach i wyposażeniu grobu znajdowały się dawne bakterie i grzyby, w tym kropidlak żółty (Aspergillus flavus), produkujący silnie toksyczne aflatoksyny. Oficjalne wyjaśnienie wskazuje więc raczej na biologiczne przyczyny niż siły nadprzyrodzone — klątwa zyskuje jednak mroczny, fascynujący pierwiastek legendarny.

Kłótnia o parmezan – Bona przeciw Elżbiecie Habsburżance

Kłótnia o ser parmezan przeszła do legendy jako symbol konfliktu między królową Boną Sforzą a jej synową, Elżbietą Habsburżanką. Elżbieta zapragnęła parmezanu z włoskiej spiżarni matki króla — Bony. Każda z nich miałą osobną kuchnię i osobnego kucharza. Kucharz Bony bez zgody królowej wydał ser kucharzowi Habsburżanki, za co Bona rozpętała awanturę i zakazała dalszego korzystania ze swoich zapasów, a nawet ukarała osoby zaangażowane w sprawę.

Konflikt ten był nie tylko kulinarny, ale i polityczny — reakcja Bony miała osłabić wpływy Elżbiety na dworze i pokazać swoją dominację jako matki monarchy. Źródła opisują to jako „karczemną awanturę na dworze”


Kości nad wejściem do katedry

Przed wejściem do Katedry Wawelskiej, nad drzwiami portalu od strony zachodniej (czyli od Wieży Zygmuntowskiej), zawieszone są duże, ciemne kości — prawdziwe szczątki zwierząt, które od wieków budzą ciekawość i liczne legendy.


Kości te należą prawdopodobnie do mamuta, nosorożca włochatego lub wielkiego wymarłego wieloryba – ich dokładne pochodzenie pozostaje nie do końca jasne. Znalezione zostały zapewne w średniowieczu w okolicach Krakowa i trafiły na Wawel jako coś niezwykłego, tajemniczego i niemal „boskiego”. Od wieków wiszą przy katedrze, przykuwając wzrok pielgrzymów i turystów.


Z kośćmi wiąże się znana krakowska legenda:

Dopóki kości wiszą przy katedrze, dopóty będzie istniał Kraków.

Zawieszanie „kości potworów” w miejscach kultu było popularne w średniowiecznej Europie – uważano je za szczątki smoków, olbrzymów lub mitycznych bestii. W przypadku Krakowa, gdzie żywa była legenda o Smoku Wawelskim, kości interpretowano właśnie jako jego szczątki. Dlatego też często łączono je symbolicznie z tym mitem.

W rzeczywistości pochodzą z plejstocenu (epoka lodowcowa) i zostały znalezione prawdopodobnie w rejonie Małopolski, gdzie faktycznie natrafiano na kości prehistorycznych zwierząt w żwirowniach i jaskiniach.


Czakram na Wawelu

Według ezoterycznych teorii, na Wawelu znajduje się jeden z siedmiu „czakramów ziemi” – punktów skupiających pozytywną energię duchową, porównywalnych do tych w indyjskim Waranasi czy japońskiej Fuji. Czakram rzekomo znajduje się w jednej ze ścian zamku w okolicach kaplicy św. Gereona. Zwolennicy tej teorii wierzą, że miejsce to promieniuje pozytywną energią, leczy i wycisza. Kościół katolicki dystansuje się od tych wierzeń, a sam czakram nie jest oficjalnie zaznaczony ani udostępniony turystom.




Nietoperze na Wawelu

W Baszcie Sandomierskiej, która ma wiele zamkniętych, chłodnych przestrzeni i szczelin architektonicznych (mury średniowieczne, piwnice, górne kondygnacje z nieszczelnym ociepleniem) żyją nietoperze. Nocą w okolicach baszty można bez trudu wypatrzyć ich sporo. Najwięcej lata ich między basztą a Bramą Bernardyńską.


Szkielety dzieci

Na dziedzińcu zewnętrznym Zamku Królewskiego na Wawelu w maju 2025 roku odkryto trzy dziecięce pochówki oraz fragment broni. Odkrycia dokonano w miejscu, gdzie dawniej znajdował się kościół św. Jerzego. Szczątki dzieci, w tym jedno w wieku około 7 lat i drugie młodsze, zostaną poddane szczegółowym analizom antropologicznym. Odkryta broń, wstępnie zidentyfikowana jako kord, może pochodzić z XVII wieku.






niedziela, 6 lipca 2025

Zamek w Krasiczynie

Zamek w Krasiczynie

Zamek w Krasiczynie, położony nad rzeką San niedaleko Przemyśla, uchodzi za perłę renesansu z elementami manieryzmu. Zbudowany został na przełomie XVI i XVII wieku przez Stanisława i Marcina Krasickich – stąd nazwa miejscowości i zamku.


Zamek posiada cztery narożne wieże, z których każda symbolizuje inną wartość:

  • Boska (Boża) – wiara

  • Papieska – religię

  • Królewska – władzę świecką

  • Szlachecka – ziemiaństwo i stan rycerski
    To wyjątkowe odwołanie do ówczesnego porządku świata


Sgraffito – malowidła z przesłaniem

Fasady zamku pokryte są dekoracyjnym sgraffito – techniką polegającą na zdrapywaniu warstw tynku dla uzyskania wzorów. Malowidła przedstawiają m.in. postaci biblijne, świętych, cesarzy, królów, cnoty kardynalne i sceny mitologiczne. Uważa się, że w sumie na zamku znajduje się ponad 7 tysięcy (!) wizerunków.



Zamek w Krasiczynie - Park

Wokół zamku rozciąga się malowniczy park w stylu angielskim, założony w XIX wieku. Znajdują się tam rzadkie gatunki drzew, a wiele z nich zostało posadzonych przez członków książęcej rodziny Sapiehów, do których zamek należał w XIX i XX wieku.

Tu warto dodać, że kiedy Leon Ludwik Sapieha po klęsce powstania listopadowego (którego był jednym z dowódców) stracił cały majątek w Teofipolu w zaborze rosyjskim (skonfiskowano go), kupił Krasiczyn i tu przeniósł wszystko, co mu zostało z rezydencji w Kodniu. Do Krasiczyna trafiła legendarna biblioteka kodeńska. Z dziewięciorga dzieci Leona Sapiehy wieku dorosłego dożył tylko syn Adam, który odziedziczył zamek w Krasiczynie. Adam miał siedmioro dzieci:

  • Władysława Leona,
  • Leona Pawła,
  • Pawła,
  • Jana Piotra,
  • Adama Stefana - późniejszego kardyła
  • Marię Jadwigę
  • Helenę Marię.

Najstarszy syn Władysław przekazał Krasiczyn swojemu synowi Leonowi, urodzonemu 19 grudnia 1883 roku w Krasiczynie. W 1917 roku Leon oświadczył się Katarzynie Potockiej i właśnie wtedy Władysław Sapieha przekazał synowi zamek, który trzeba było doprowadzić do dawnej świetności po zniszczeniach I wojny światowej.

Leon Sapieha (1883-1944) był niezwykle barwną postacią. Ukończył austriacką Akademię Marynarki Wojennej w Rijece. W 1914 roku walczył w szeregach austro-węgierskiej 21 Brygady Kawalerii. Po I wojnie światowej wraz z żoną oddali się pasji podróżowania. W latach 1922-1933 odbyli szereg zagranicznych podróży, m.in. do Algierii, Indii i Cejlonu, Afryki Równikowej, Libii czy Tunezji. W Afryce Leon głównie polował.

W 1930 roku Leon Sapieha uzyskał zgodę na założenie plantacji w Negesho nad jeziorem Mokoto. Zakupił tam 500 hektarów ziemi i uprawiał kawę oraz herbatę. Na podstawie jego podróży do Afryki powstały dwie książki "Lasy Itruii. Wspomnienia z podróży" oraz "Wulkany Kivu".

Przez cały okres międzywojenny Leon zlecał systematyczną restaurację zamku w Krasiczynie, którą kierował Adolf Szyszko-Bohusz.


Leon Spieha zmarł w 1944 roku, po tym, jak został ranny (działał w ZWZ i potem w AK) podczas pr
óby przedostania się do Krakowa. Został pochowany na cmentarzu w Łętowni koło Przemyśla.

Zamek w Krasiczynie - zniszczenia wojenne

Podczas II wojny światowej i w latach powojennych zamek został zdewastowany – wojska radzieckie urządziły w nim koszary. Część wnętrz zniszczono, a bezcenna biblioteka i archiwum przepadły. Dopiero w latach 90. rozpoczęto gruntowną renowację obiektu.

Zamek pełni dziś nowe funkcje

Obecnie w zamku znajduje się hotel, restauracja i centrum konferencyjne. Odbywają się tu również śluby, koncerty i wydarzenia kulturalne – zamek tętni życiem, mimo swojej wielowiekowej historii.

Krasiczyn - opowieści z dreszczykiem

  • Zamkowa krypta i szept śmierci

Pod kaplicą zamkową znajduje się rodzinna krypta Sapiehów, w której do dziś spoczywają członkowie tej magnackiej rodziny. Według lokalnych przewodników, osoby, które wchodziły do krypty samotnie, opowiadały o dziwnych szeptach i nagłych podmuchach zimnego powietrza, mimo braku przeciągu. Niektórzy słyszeli nawet ciche kroki za plecami, choć byli sami.

  • Zakopana trumna

Legendy mówią, że gdzieś na terenie zamku lub w parku zakopano trumnę z ciałem nieznanego Sapiehy, który zhańbił ród i został wyklęty. Miał on zostać pochowany potajemnie, bez sakramentu, a jego dusza nigdy nie zaznała spokoju. To właśnie jego obecność ma się objawiać przez tajemnicze światła widziane nocą w parku, zwłaszcza w pobliżu starych drzew.


  • Tunel pod zamkiem

Krąży również legenda o tajnym tunelu, który miał prowadzić spod zamku w Krasiczynie aż do pobliskiego Przemyśla. Rzekomo używany był w razie oblężenia, ale pewnego razu zawalił się, grzebiąc w środku kilkunastu uciekinierów. Od tamtej pory, według podań, ziemia w tym miejscu nigdy nie chciała przyjąć nowych roślin, a okoliczni mieszkańcy omijali to miejsce szerokim łukiem. Ta legenda jest najbardziej prawdopodobna, gdyż w pokojach Zamkowych pełno jest tajemnych przejść. Jedno z nich znajduje się w gabinecie Leona Sapiehy. W prawym rogu pokoju myśliwskiego stoi szafa, za która są drzwi prowadzące do zawalonego tunelu. 









poniedziałek, 30 czerwca 2025

Ogrodzieniec - Zamek na szlaku Orlich Gniazd

Ogrodzieniec - Zamek na szlaku Orlich Gniazd

Ogrodzieniec to zamek położony na Górze Zamkowej (515 m n.p.m.), najwyższym wzniesieniu Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Zachwyca malowniczymi ruinami, ale i fascynującą historią oraz filmową karierą.

Krótka historia zamku

Pierwsze umocnienia w tym miejscu powstały już za panowania Bolesława Krzywoustego, ale to Kazimierz Wielki w XIV wieku wzniósł tu murowaną warownię. Przez wieki zamek przechodził z rąk do rąk – należał do m.in. rodu Bonerów, którzy przekształcili go w renesansową rezydencję zwaną „małym Wawelem”. Niestety, potop szwedzki i późniejsze wojny doprowadziły do jego upadku. Ostatecznie opuszczony w XIX wieku, popadł w ruinę. Dopiero po II wojnie światowej rozpoczęto prace konserwatorskie, które zabezpieczyły zamek jako trwałą ruinę.


Zwiedzanie i trasy turystyczne

Dziś Ogrodzieniec to jedna z największych atrakcji Szlaku Orlich Gniazd. Trasa zwiedzania prowadzi przez dziedziniec pański, kuchnię zamkową, bibliotekę, sypialnię Bonera, salę kredensową, wieżę widokową, izbę rycerską, Kurzą Stopę, dziedziniec gospodarczy i bastion beluardowy. Po drodze można zajrzeć do sali tortur, zbrojowni i muzeum zamkowego. Trasa jest jednokierunkowa i dobrze oznakowana, a widoki z wież zapierają dech w piersiach.


Zamek Ogrodzieniec – ciekawostka z dreszczykiem

Z zamkiem związana jest legenda o czarnym psie z płonącymi oczami, który ponoć strzeże ukrytych skarbów. Mówi się, że to duch Stanisława Warszyckiego, dawnego właściciela zamku, który nie zaznał spokoju po śmierci.

Zamek Ogrodzieniec – filmowa kariera

Zamek Ogrodzieniec ma też swoje pięć minut na ekranie. To właśnie tutaj Andrzej Wajda kręcił sceny do „Zemsty” (2001), a w 2019 roku Netflix wykorzystał ruiny jako tło dla serialowego Kaer Morhen w „Wiedźminie” – siedziby wiedźmińskiej szkoły cechu Wilka. Dzięki efektom specjalnym zamek zyskał nowe życie jako mroczna, tajemnicza twierdza.






Zamek Ogrodzieniec i Szlak Orlich Gniazd

Zamek Ogrodzieniec to nie tylko perła architektury obronnej, ale też jeden z najbardziej rozpoznawalnych punktów Szlaku Orlich Gniazd – jednego z najpiękniejszych i najbardziej malowniczych szlaków turystycznych w Polsce.

Czym jest Szlak Orlich Gniazd? To czerwony szlak pieszy o długości ok. 164 km, łączący Kraków z Częstochową. Przebiega przez malowniczą Jurę Krakowsko-Częstochowską i zawdzięcza swoją nazwę położeniu zamków – wiele z nich wzniesiono na wysokich, wapiennych skałach, przypominających orle gniazda. Szlak powstał w latach 50. XX wieku i dziś jest jednym z najważniejszych szlaków kulturowo-przyrodniczych w Polsce.

Szlak Orlich Gniazd to prawdziwa gratka dla miłośników historii i architektury. Oto tylko niektóre z najbardziej znanych warowni:

  • Zamek w Olsztynie – potężne ruiny z XIV wieku, z pięknym punktem widokowym.

  • Zamek w Mirowie i Bobolicach – dwa bliźniacze zamki połączone legendą o braterskiej miłości i zdradzie.

  • Zamek w Smoleniu – z odrestaurowaną wieżą widokową i tajemniczą studnią.

  • Zamek w Rabsztynie – z punktem widokowym i kawiarnią w dawnych piwnicach.

  • Zamek w Pieskowej Skale – renesansowa perełka w sercu Ojcowskiego Parku Narodowego.

  • Zamek w Ojcowie – wzniesiony przez Kazimierza Wielkiego, z pięknym widokiem na Dolinę Prądnika.

  • Zamek w Będzinie – jeden z nielicznych zachowanych zamków królewskich na szlaku.

  • Zamek w Bydlinie – ruiny z ciekawą historią przemian: od warowni, przez kościół, po zbór ariański.

Zamek Ogrodzieniec, jako największa i najbardziej widowiskowa warownia na szlaku, stanowi jego niekwestionowaną gwiazdę. W połączeniu z Grodem na Górze Birów i licznymi wydarzeniami plenerowymi, tworzy kompleks, który warto odwiedzić o każdej porze roku.





Polecany post

Twierdza Nysa - coroczna rekonstrukcja bitwy

Twierdza Nysa - coroczna rekonstrukcja bitwy Rekonstrukcja bitwy o Twierdzę Nyską to coroczne widowisko historyczne odbywające się w Nysie ...