Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciekawostki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciekawostki. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 27 października 2025

National Gallery of Scotland

National Gallery of Scotland

National Gallery of Scotland (pełna nazwa: Scottish National Gallery) to jedno z najważniejszych muzeów sztuki w Wielkiej Brytanii i absolutna perła Edynburga. Położona w samym sercu miasta, przy słynnym Princes Street Gardens, stanowi obowiązkowy punkt wizyty dla każdego miłośnika sztuki, historii i piękna. 

Sztuka od renesansu po impresjonizm

W Scottish National Gallery można podziwiać jedną z najcenniejszych kolekcji malarstwa w Europie, obejmującą dzieła od XIV do początku XX wieku. Znajdziesz tu obrazy takich mistrzów jak:

  • Leonardo da Vinci – szkice i rysunki mistrza włoskiego,

  • Rafael – m.in. „Madonna z Dzieciątkiem”,

  • Tycjan – „Wenus anadyomene”, uznawany za jedno z arcydzieł włoskiego renesansu,

  • Rembrandt – portrety o głębokim psychologicznym wyrazie,

  • Velázquez, Vermeer, El Greco, Rubens – każdy z nich reprezentowany jest choć jednym dziełem,

  • Monet, Degas, Van Gogh i Cézanne – wspaniała kolekcja impresjonistów i postimpresjonistów.

Galeria szkockiego malarstwa

Galeria szczególnie dba o prezentację narodowej szkoły malarstwa. Można tu zobaczyć dzieła najwybitniejszych szkockich artystów:

  • Sir Henry Raeburn – portrecista szkockiej arystokracji i mieszczan, autor słynnego obrazu The Reverend Robert Walker Skating on Duddingston Loch, znanego też jako The Skating Minister – to niemal symbol Edynburga.

  • David Wilkie – mistrz scen rodzajowych,

  • Allan Ramsay – portrecista króla Jerzego III,

  • William McTaggart – malarz pejzaży i szkockiego morza, często nazywany „szkockim Monetem”.

Budynek, który sam jest dziełem sztuki

Galeria została zaprojektowana przez Williama Henry’ego Playfaira – jednego z największych szkockich architektów XIX wieku, który nadał jej klasycystyczny kształt przypominający grecką świątynię.
Otwarta w 1859 roku, do dziś zachwyca elegancją i harmonią. Znajduje się na osi między zamkiem edynburskim a Holyrood Palace, co symbolicznie łączy sztukę z historią Szkocji.

Podziemne połączenie z innymi galeriami

Mało kto wie, że Scottish National Gallery jest połączona podziemnym korytarzem z sąsiednim Scottish National Portrait Gallery i Scottish National Gallery of Modern Art. Dzięki temu odwiedzający mogą w ciągu jednego dnia przejść symbolicznie przez całą historię sztuki – od renesansu po współczesność. 

Arcydzieło Tycjana i szkocki „skandal”

Jednym z największych skarbów galerii są dwa obrazy TycjanaDiana i Akteon oraz Diana i Kallisto. Ich historia to prawdziwy dramat sztuki: w XVIII wieku sprzedano je z kolekcji królewskiej, a w XXI wieku rząd szkocki i brytyjski wspólnie odkupiły je za 50 milionów funtów, by nie trafiły do prywatnego kolekcjonera. Do dziś są ozdobą ekspozycji i powodem narodowej dumy.

Rysunki Leonarda da Vinci

Galeria przechowuje 10 oryginalnych rysunków Leonarda da Vinci z kolekcji królewskiej, które okresowo wystawiane są dla publiczności. To wyjątkowa okazja, by zobaczyć delikatne studia anatomii, ruchu i kompozycji mistrza renesansu – pokazujące geniusz jego obserwacji.

Miejsce królewskich wystaw

Galeria była wielokrotnie odwiedzana przez brytyjską rodzinę królewską. W 2007 roku królowa Elżbieta II otworzyła tu wystawę z okazji 150-lecia muzeum. Często goszczą tu także wystawy czasowe poświęcone tematom związanym z kulturą brytyjską, jak np. portrety władców czy pejzaże romantyczne Szkocji.

Wstęp jest bezpłatny

Jak w większości narodowych muzeów w Wielkiej Brytanii, wstęp do Scottish National Gallery jest darmowy. Płatne są jedynie wystawy czasowe, ale główna ekspozycja – z arcydziełami europejskiego i szkockiego malarstwa – jest dostępna dla każdego.

Miejsce, gdzie sztuka spotyka historię

Spacerując po galerii, można zauważyć, że wiele dzieł ma związek z dziejami samej Szkocji. Portrety, pejzaże i sceny historyczne tworzą wizualną kronikę narodu – od średniowiecznych legend po epokę oświecenia. To nie tylko muzeum, ale serce szkockiej kultury, które łączy europejskie dziedzictwo z lokalną tożsamością.

„The Reverend Robert Walker Skating on Duddingston Loch” – szkocki symbol elegancji i spokoju

Wśród licznych arcydzieł w National Gallery of Scotland obraz Sir Henry’ego Raeburna zatytułowany „The Reverend Robert Walker Skating on Duddingston Loch” (ok. 1795 r.) cieszy się największą popularnością. Dla Szkotów to niemal narodowa ikona – łączy w sobie humor, dystynkcję i melancholijny urok szkockiego pejzażu.


Dzieło przedstawia eleganckiego duchownego – pastora Roberta Walkera, członka „Edinburgh Skating Society”, jednej z najstarszych organizacji łyżwiarskich na świecie. Widzimy go ubranego w czarny strój duchownego, sunącego z gracją po zamarzniętym jeziorze Duddingston Loch, położonym u stóp wzgórza Arthur’s Seat, nieopodal Edynburga.

Ciekawostki o obrazie

  • Mistrzowska równowaga – Raeburn znakomicie oddał ruch i lekkość, mimo że cała scena jest niezwykle statyczna. Udało mu się uchwycić moment doskonałego balansu, przez co obraz emanuje spokojem i skupieniem – niczym modlitwa w ruchu.

  • Nieoczywisty portret duchownego – zamiast typowego wizerunku pastora z Biblią, Raeburn pokazał Walkera jako człowieka aktywnego, nowoczesnego i pewnego siebie. To obraz epoki szkockiego Oświecenia, gdy religia i rozum miały współistnieć.

  • Sekretne pochodzenie – przez długi czas sądzono, że autorem obrazu mógł być anonimowy holenderski malarz z XVII wieku, ponieważ styl i temat przypominały klasyczne sceny zimowe ze szkoły niderlandzkiej. Dopiero w XX wieku badacze ostatecznie potwierdzili autorstwo Raeburna.

  • Inspiracja fotografów i grafików – sylwetka pastora na lodzie stała się jednym z najczęściej reprodukowanych motywów w Szkocji. Trafia na pocztówki, plakaty, kubki, a nawet znaczki pocztowe. W latach 90. XX wieku obraz pojawił się na szkockich banknotach.

  • Pejzaż jak metafora – zamglone niebo i zamarznięte jezioro tworzą tło o niemal duchowym charakterze. Wielu historyków sztuki interpretuje ten obraz jako alegorię wewnętrznej równowagi między wiarą a rozumem, typowej dla epoki Raeburna.

Znaczenie dla galerii

Obraz zajmuje honorowe miejsce w głównej sali Scottish National Gallery i jest jednym z najchętniej fotografowanych eksponatów muzeum. Dla Szkotów stanowi symbol narodowej tożsamości – łączy duchowość, elegancję i miłość do natury.

Niektórzy żartują, że „The Skating Minister” jest tym dla Szkocji, czym Mona Lisa dla Francji – mały, niepozorny, ale budzący nieustanne zachwyty.

Obraz "Wielebny Robert Walkera jeżdżący na łyżwach na Loch Duddingston" jest symbolem zkockiej Galerii Narodowej i widnieje na wszystkich reklamach.

poniedziałek, 20 października 2025

Katedra Zwiastowania Matki Bożej, Ateny, Grecja

 Katedra Zwiastowania Matki Bożej, Ateny, Grecja

Katedra Zwiastowania Matki Bożej w Atenach (gr. Μητροπολιτικός Ναός του Ευαγγελισμού της Θεοτόκου) to najważniejsza świątynia prawosławna Grecji i zarazem serce duchowe Aten. Znana również po prostu jako Katedra Metropolitalna lub Mitropoli, góruje nad placem Mitropoleos w samym centrum miasta, niedaleko Placu Syntagma. Jej historia jest nierozerwalnie związana z dziejami nowożytnej Grecji – od odzyskania niepodległości po narodziny współczesnego państwa.

Historia powstania

Po zakończeniu wojny o niepodległość Grecji (1821–1829) nowo powstałe państwo potrzebowało symbolicznej świątyni narodowej, która mogłaby pełnić funkcję katedry stolicy. Decyzję o jej budowie podjęto w 1842 roku, zaledwie kilka lat po przeniesieniu stolicy z Nauplionu do Aten. Kamień węgielny wmurował sam król Otton I Wittelsbach, pierwszy monarcha niepodległej Grecji.

Budowa trwała ponad 20 lat – od 1842 do 1862 roku – i pochłonęła ogromne koszty. Przyczyną opóźnień były zmiany architektów oraz problemy finansowe młodego państwa. Ostatecznie projekt ukończył Panagis Kalkos, łącząc elementy neobizantyjskie i neoklasyczne, typowe dla ówczesnej architektury sakralnej w krajach prawosławnych próbujących wypracować nowy, narodowy styl.

Świątynia została konsekrowana w 1862 roku i odtąd pełni funkcję głównego kościoła metropolity Aten i całej Grecji.

Architektura i wnętrze

Katedra jest budowlą trójnawową z kopułą o wysokości 24 metrów, z zewnątrz dość surową, ale imponującą rozmiarami. Co ciekawe, do jej wzniesienia wykorzystano marmur z ponad 70 zburzonych kościołów i kaplic z terenu Aten – symboliczne połączenie przeszłości z przyszłością.

Wnętrze zdobią bogate freski, mozaiki i ikony, a także marmurowe kolumny i rzeźbione ikonostasy. W centralnej części znajduje się ikona Zwiastowania, patronalna dla świątyni, a także liczne wota i srebrne lampki oliwne.

W lewej nawie spoczywają relikwie dwóch postaci niezwykle ważnych dla nowożytnej historii Grecji:

  • św. Filothei Ateńskiej – męczennicy z XVI wieku, patronki Aten,

  • św. Grzegorza V, patriarchy Konstantynopola, straconego przez Turków w czasie powstania 1821 roku.

Ich sarkofagi stanowią jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc w katedrze.


Ciekawostki

  • Miejsce narodowych ceremonii: Katedra jest sceną najważniejszych uroczystości państwowych i religijnych. Odbywają się tu koronacje, śluby i pogrzeby greckich monarchów oraz dostojników.

  • Ślub królewski: W 1964 roku właśnie tutaj odbył się ślub króla Konstantyna II z księżniczką duńską Anną Marią, w obecności monarchów z całej Europy.

  • Pogrzeby narodowe: W tym miejscu żegnano m.in. koncertmistrza Mikisa Theodorakisa i premiera Konstantinosa Mitsotakisa

    .

  • Architektoniczna para: Tuż obok katedry znajduje się maleńka cerkiew św. Elefteriosa, znana jako „Mała Mitropolia”. To XII-wieczna świątynia, która pierwotnie pełniła funkcję głównego kościoła biskupiego zanim powstała nowa katedra. Dziś oba budynki stoją obok siebie, stanowiąc uderzający kontrast między Bizancjum a nowoczesnością XIX wieku.

  • Symbole narodowe: Na frontonie świątyni można dostrzec orła dwugłowego – symbol Kościoła Prawosławnego, a także elementy heraldyczne przypominające o królewskim patronacie Ottona I.

  • Trzęsienia ziemi: Mimo licznych wstrząsów sejsmicznych, które nawiedzały Ateny, konstrukcja katedry przetrwała bez poważniejszych zniszczeń, co świadczy o solidności XIX-wiecznej inżynierii.


Znaczenie współczesne

Dziś Katedra Zwiastowania Matki Bożej jest nie tylko miejscem kultu, lecz także symbolem tożsamości narodowej Greków. W jej murach spotykają się tradycja bizantyjska i nowoczesny duch niepodległej Grecji. To tu odbywają się nabożeństwa z okazji świąt państwowych, uroczystości wielkanocne z udziałem prezydenta i rządu, a także liczne koncerty muzyki sakralnej.

Choć turyści często mijają ją w drodze na Akropol, dla Ateńczyków „Mitropoli” pozostaje sercem duchowego życia miasta – miejscem, gdzie historia, religia i duma narodowa splatają się w jedną opowieść.

poniedziałek, 13 października 2025

Paryż - widok z wieży Eiffla

 Paryż - widok z wieży Eiffla

Wieża Eiffla ma trzy tarasy widokowe: pierwszy z wystawami i restauracją, drugi z panoramicznym widokiem, a trzeci – najwyższy – znajduje się na wysokości 276 metrów i oferuje zapierający dech w piersiach widok na całe miasto.

Z góry widać idealny układ miasta: promieniście rozchodzące się ulice, Sekwanę wijącą się przez centrum i zielone ogrody Tuileries oraz Champ de Mars.


Champ de Mars – rozległy park tuż pod wieżą, idealnie symetryczny, z alejkami, trawnikami i fontannami. Z tej wysokości widać spacerujących ludzi, pikniki i dzieci bawiące się na trawie.


Sekwana z bliska
– rzeka płynie tuż obok wieży, a z pierwszego tarasu można obserwować statki wycieczkowe, barki i mosty: Pont d’Iéna, który prowadzi prosto do Trocadéro.


Pałac Chaillot i Trocadéro – po drugiej stronie Sekwany widać monumentalne schody i fontanny Trocadéro oraz klasyczne budynki Pałacu Chaillot, które tworzą idealne tło do zdjęć z wieżą.

Zabytkowe kamienice i ulice – z tej wysokości dostrzec można detale architektoniczne paryskich budynków: dachy z mansardami, balkony z kutymi balustradami i typowe paryskie ulice z kawiarniami i rowerami.


Życie codzienne Paryża – to właśnie z pierwszego tarasu najlepiej widać rytm miasta: przechodniów, samochody, artystów ulicznych i turystów robiących zdjęcia.




środa, 8 października 2025

Jesienny redyk w Tatrach

Jesienny redyk w Tatrach

Redyk to tradycyjny zwyczaj pasterski związany z wypasem owiec w polskich górach, szczególnie w regionie Podhala, Beskidów i Bieszczad. Jest to przemarsz owiec prowadzonych przez baców i juhasów na hale (wiosną) lub z hal do gospodarstw (jesienią).


Przemarsz setek owiec przez doliny i wsie to spektakl pełen muzyki, śpiewu, tradycyjnych strojów i pasterskich obrzędów. Towarzyszą mu dźwięki trombit, występy zespołów regionalnych i opowieści o życiu na hali.






Podczas redyku można spróbować lokalnych przysmaków, takich jak oscypek, żentyca czy pieczony baran. W niektórych miejscach odbywają się konkursy na najlepszy pasterski farsz czy degustacje regionalnych potraw.


Niektóre redyki, jak ten organizowany przez bacę Józefa Klimowskiego w Beskidzie Niskim, obejmują przemarsz na dystansie aż 180 km i trwają kilka dni.

poniedziałek, 6 października 2025

Olimp, Grecja

Olimp, Grecja

Góra Olimp to najwyższy masyw górski Grecji (2 917 m n.p.m., szczyt Mitikas), położony w północnej części kraju, niedaleko Salonik i wybrzeża Morza Egejskiego. Od 1938 roku jest parkiem narodowym, a dziś wpisany jest także na listę Rezerwatów Biosfery UNESCO. Dla miłośników gór to jedno z najpiękniejszych miejsc do trekkingu, a dla miłośników historii i kultury – prawdziwa kraina mitów, bo właśnie tutaj starożytni Grecy umiejscawiali siedzibę bogów olimpijskich.


Trasa na Olimp

Najczęściej wybierana droga prowadzi z miejscowości Litochoro, położonej u podnóża góry. Stamtąd wędrowcy udają się do Prionii (ok. 1 100 m n.p.m.), dokąd można dotrzeć samochodem lub busem. Dalej szlak prowadzi przez lasy i górskie doliny do schroniska Spilios Agapitos (ok. 2 100 m n.p.m.). Nocleg w schronisku to klasyczny punkt wyprawy – pozwala odpocząć przed zdobyciem szczytu.

Z tego miejsca można wybrać dwa główne cele:

  • Mitikas (2 917 m n.p.m.) – najwyższy szczyt, nazywany „tronem Zeusa”. Ostatni odcinek to dość stroma, skalista grań wymagająca pewnej wprawy.

  • Skolio (2 911 m n.p.m.) – drugi co do wysokości wierzchołek, łatwiej dostępny, z którego rozciągają się fantastyczne widoki na Mitikas i morze.



Wędrówka na Olimp to połączenie trekkingu, kontaktu z dziką przyrodą i duchowej podróży do świata starożytnych wierzeń. Trzeba mieć dobre przygotowanie, żeby się tam wybrać. 


Pierwsze udokumentowane wej
ście na Olimp odbyło się 2 sierpnia 1913 roku. Dokonali go dwaj Szwajcarzy – Frédéric Boissonnas (fotograf) i Daniel Baud-Bovy (pisarz) – wraz z przewodnikiem z Litochoro, Christosem Kakalosem, późniejszym legendarnym „pierwszym zdobywcą Olimpu”. To właśnie Kakalos, doskonale znający górskie ścieżki, poprowadził ich na szczyt Mitikas (2 917 m n.p.m.), najwyższy punkt masywu. Wydarzenie to miało miejsce krótko po wyzwoleniu Macedonii spod panowania osmańskiego, dlatego nabrało również wymiaru symbolicznego – Grecja odzyskała swoją świętą górę”.

Schronisko Spilios Agapitos

Najbardziej znane schronisko na Olimpie to Spilios Agapitos Refuge, nazwane imieniem greckiego taternika i pioniera turystyki górskiej. Znajduje się na wysokości około 2 100 m n.p.m., na szlaku prowadzącym z miejscowości Prionia w stronę szczytu Mitikas.

Schronisko zostało otwarte w 1930 roku i od tego czasu stanowi główną bazę dla wszystkich, którzy chcą zdobywać Olimp. Jego fundatorem była Grecka Federacja Alpinizmu, a nazwano je na cześć Spilios Agapitos (1875–1927) – nauczyciela i pasjonata gór, który zginął tragicznie podczas wyprawy w masyw Parnasu.

Charakterystyczne dla schroniska jest to, że zbudowane zostało w tradycyjnym kamiennym stylu, z tarasem oferującym niezwykły widok na równinę Tesalii i Morze Egejskie. Obiekt może pomieścić kilkaset osób i dziś działa przez większą część roku, stanowiąc obowiązkowy punkt postoju w drodze na Olimp.

To miejsce zyskało legendarną sławę wśród alpinistów i turystów – mówi się nawet, że „nie ma wejścia na Olimp bez noclegu u Spiliosa”. Wielu wspomina noc spędzoną w tym schronisku jako przeżycie niemal rytualne: po dniu marszu, w cieniu monumentalnych szczytów, człowiek znajduje się dosłownie „u progu siedziby bog
ów”.


Rola góry dla Greków

Dla starożytnych Greków Olimp był osią kosmosu – miejscem, gdzie niebo styka się z ziemią. Uważano go za niedostępny dla zwykłych śmiertelników. To właśnie tam, ponad chmurami, w złotych pałacach, rezydowali bogowie olimpijscy z Zeusem na czele. Olimp miał status świętej góry, symbolu boskiej potęgi i porządku świata.

W kulturze nowożytnej i współczesnej Olimp nadal odgrywa rolę ikoniczną – jest nie tylko narodową dumą Greków, ale też symbolem dziedzictwa, które Grecja przekazała całej cywilizacji europejskiej.

Mity związane z Olimpem

  • Siedziba bogów – Olimp był miejscem, w którym radzili bogowie: Zeus, Hera, Posejdon, Atena, Apollo, Artemida, Afrodyta, Hermes, Ares, Hefajstos, Hestia i Demeter. Tam ucztowali, pili ambrozję i nektar, a także decydowali o losach ludzi.

  • Tron Zeusa – najwyższy szczyt, Mitikas, uznawano za miejsce, z którego Zeus obserwował ziemię i ciskał piorunami w tych, którzy sprzeciwiali się jego woli.

  • Granica dwóch światów – Olimp symbolizował granicę między światem śmiertelników a wieczną, niezmienną sferą bogów. Dlatego w wielu mitach bohaterowie (np. Herakles) dążyli, by choć na chwilę zbliżyć się do tego miejsca.

  • Mit o Tyfonie – potężnym potworze, który według legendy został pokonany przez Zeusa i pogrzebany pod Etną. Olimp w tym micie jawi się jako bastion bogów, miejsce, z którego Zeus odpierał ataki chaosu i potęg niebiańskich.



czwartek, 25 września 2025

Gros Horloge w Rouen, Francja

Gros Horloge w Rouen, Francja

Gros Horloge w Rouen to jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli miasta i niezwykły przykład średniowiecznej sztuki zegarmistrzowskiej. Jest to monumentalny zegar astronomiczny umieszczony na łuku nad Rue du Gros-Horloge – jednej z najstarszych i najbardziej malowniczych ulic Rouen. Łączy w sobie elementy techniki, sztuki i historii, przyciągając turystów od wieków.

Historia Gros Horloge

Początki zegara sięgają końca XIV wieku. Mechanizm został skonstruowany około 1389 roku, co czyni go jednym z najstarszych działających mechanizmów zegarowych w Europie. Początkowo umieszczono go w wieży dawnego ratusza, a w XVI wieku przeniesiono na obecną lokalizację – na mostek łączący dwie średniowieczne wieże.

Fasada z łukiem, nad którym znajduje się zegar, powstała w stylu renesansowym około 1527 roku. W tym czasie zegar stał się nie tylko narzędziem pomiaru czasu, ale również symbolem bogactwa i prestiżu Rouen. Wskazywał nie tylko godziny, lecz także dni tygodnia i fazy księżyca – co było w średniowieczu bardzo ważne ze względu na kalendarz liturgiczny i rolniczy.

Mechanizm zegara działał bez przerwy przez stulecia, a jego obsługą zajmowali się specjalni zegarmistrze zwani „horlogers”, którzy mieszkali w wieży nad zegarem. Ostatni z nich opuścił to miejsce w XIX wieku.

Gros Horloge - architektura

Gros Horloge to prawdziwe dzieło sztuki. Na bogato złoconej tarczy, o średnicy ponad 2,5 metra, widnieje wizerunek złotego baranka – symbolu Rouen i cechu sukienników, którzy w średniowieczu stanowili jedną z najpotężniejszych grup w mieście. Tarcza zdobiona jest promieniami symbolizującymi słońce, a wokół niej umieszczono ornamenty i alegorie.

Łuk, na którym osadzono zegar, to dawny fragment obwarowań miejskich, przekształcony w dekoracyjny element architektoniczny w stylu renesansu normandzkiego.

Ciekawostki związane z Gros Horloge

Najstarszy mechanizm wciąż działający – mechanizm zegara pochodzi z końca XIV wieku i jest jednym z najstarszych tego typu w Europie. Choć dziś wspiera go elektronika, oryginalne części nadal można zobaczyć w muzeum w wieży.

Jedna wskazówka – Gros Horloge ma tylko jedną wskazówkę (godzinową). W średniowieczu minuty nie miały aż takiego znaczenia w codziennym życiu, dlatego zegary wskazywały jedynie godziny.

Zegar astronomiczny – oprócz czasu pokazuje także fazy księżyca na osobnej tarczy umieszczonej nad głównym cyferblatem. Dawniej wskazywał również dni tygodnia, oznaczone symbolami planet.

Nocne iluminacje – współcześnie Gros Horloge jest pięknie oświetlony po zmroku, co czyni go jednym z najbardziej fotogenicznych punktów Rouen.

Średniowieczne dźwięki – pierwotnie zegar wybijał godziny na dzwonie, którego dźwięk niósł się po całym mieście. Dzwon ten znajdował się w wieży obok łuku i był tak donośny, że podobno drżały szyby w domach.

Legendy i opowieści o Gros Horloge

Legenda o zegarmistrzu – jedna z lokalnych opowieści mówi, że zegarmistrz, który skonstruował mechanizm Gros Horloge, został oślepiony, aby nie mógł stworzyć drugiego takiego cudu w innym mieście. Motyw ten pojawia się w różnych europejskich legendach zegarmistrzowskich, ale w Rouen również jest popularny.

Strażnik czasu – według miejskich podań w wieży zegara nocami można spotkać ducha dawnego strażnika mechanizmu, który nie opuścił swojego posterunku, nawet po śmierci. Mieszkańcy twierdzą, że słyszeli stukot trybów, gdy zegar był już dawno zatrzymany.

poniedziałek, 15 września 2025

Ossuarium Saint-Maclou w Rouen

Ossuarium Saint-Maclou w Rouen (Aître Saint-Maclou)

W czasie wielkiej zarazy Czarnej Śmierci w Europie, szczególnie po roku 1347, jednym z miast, które zostało nią dotknięte, było francuskie Rouen. Parafia Saint-Maclou straciła bardzo dużo osób i cmentarz obok kościoła stał się niewystarczający. Dlatego w połowie XIV wieku powstał nowy cmentarz oddalony nieco od kościoła św. Maclou.

Rozbudowy i konstrukcja galerii ossuarium

W połowie XV/XVI wieku nawet na nowym cmentarzu zwanym ossuarium (kostnica) zaczęło brakować miejsca. Zdecydowano się rozbudować przestrzeń, tworząc galerie otaczające cmentarz, by przechowywać kości z wcześniejszych pochówków, które musiały być ekshumowane, by zrobić miejsce nowym zmarłym. 

W roku 1526 parafia rozpoczęła budowę trzech galerii. 

Funkcje i użytkowanie

Ossuarium Saint-Maclou (Aître Saint-Maclou) było używane do XVIII wieku jako miejsce przechowywania kości. 

W 1779 rozporządzenie parlamentu Normandii nakazywało zamknięcie miejskich cmentarzy – Saint-Maclou przestało być używane do pochówków około 1781. 


Przez wieki pełniło rozmaite role: szkoła dla dzieci (chłopców i dziewcząt), internat żeński. 

W XX wieku (1940) przeniosła się tutaj Szkoła Sztuk Pięknych (École régionale des Beaux-Arts), gdyż jej budynek spłonął w pożarze. 


Ochrona, renowacje, teraźniejszość

Dzisiaj Aître Saint-Maclou jest pod ochroną jako  „Monument Historique” (zabytek narodowy Francji). 

Obiekt przeszedł prace renowacyjne, przywrócono dekoracje, otwarto go ponownie dla zwiedzających w lipcu 2020. 


Obecnie stanowi miejsce wystaw, wydarzeń kulturalnych; część terenu jest dostępna dla zwiedzających. A na dziedzińcu, czyli w miejscu dawnego cmentarza działa... restauracja.


Dekoracje

Danse macabre – czyli „taniec śmierci” – motyw obecny w dekoracjach galerii. W Kolumnach galerii zachodniej i wschodniej znajdują się rzeźby przedstawiające pary: osoby żywe i zmarłych. To popularny motyw artystyczny w czasach, gdy śmierć była bardzo obecna w codziennym życiu.


Dekoracje macabre to nie tylko kości i czaszki, ale także narzędzia grabarzy, trumny, motywy liturgiczne, elementy grabarstwa. Część z nich została wyrzeźbiona w drewnie i w kamieniu. 

Mumia kota – w ścianie Aître Saint-Maclou znaleziono zmumifikowanego kota, który jest wystawiony za szkłem jako ciekawostka. 

Unikalność 

Aître Saint-Maclou jest jednym z niewielu zachowanych tego typu ossuariów / kostnic w Europie, szczególnie z pełną dekoracją o takim bogactwie ikonografii. 

Symbolika 

Kostnica służyła nie tylko jako miejsce pochówku, ale miała wymiar dydaktyczny i religijny: przypominała o konieczności refleksji nad śmiercią, o przemijaniu, przygotowaniu na życie po życiu – to było częste w kulturze końca średniowiecza.

Polecany post

Jesień na Plantach

Jesień na Plantach  Planty krakowskie położone są w samym centrum Krakowa. Długość Plant wynosi około 4 km, szerokość od 40 do 120 m, a pow...