Turyści odwiedzający Wawelskie wzgórze najczęściej oglądają Katedrę, Smoczą Jamę i ewentualnie Komnaty Królewskie, czy Skarbiec. A jedną z piękniejszych tras turystycznych są Ogrody królewskie. Z oczywistych przyczyn jest to trasa sezonowa, czynna tylko latem (do końca września). Dostępna tylko z przewodnikiem i przy dobrej pogodzie. Ale warta zachodu. Można tu zobaczyć winnice, tarasy, ogród różany, dawny zwierzyniec (ostatnie zwierzęta - w tym lwy - wywieziono stąd w czasie II wojny światowej do ogrodu zoologicznego w Berlinie, gdzie niestety zginęły podczas bombardowania).
Nie ma tu wbrew oczekiwaniom żadnych ogrodów warzywnych, gdyż przyzamkowe ogrody zawsze pełniły funkcje rekreacyjne. Osławiona włoszczyzna sprowadzona przez Bonę, hodowana była w Łobzowie. Tam królowa Bona otrzymała ziemię pod uprawę i stamtąd każdego dnia warzywa przywożono do królewskich kuchni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz