czwartek, 4 września 2025

Palmiarnia w Łodzi

Palmiarnia w Łodzi

Palmiarnia w Łodzi znajduje się w Parku Źródliska, jednym z najstarszych parków miejskich w mieście.

Park Źródliska leży w centralno-wschodniej części miasta, niedaleko ulicy Piotrkowskiej i osiedla Księży Młyn, słynnego z zabytkowej zabudowy fabrykanckiej. To doskonałe miejsce na spacer połączony ze zwiedzaniem Palmiarni.


Historia łódzkiej palmiarni

Pierwsze szklarnie, które dały początek obecnej palmiarni, powstały jeszcze w czasach przemysłowej świetności Łodzi. Bogaci fabrykanci sprowadzali do swoich rezydencji egzotyczne rośliny jako symbol statusu i luksusu. Zbiory, które dziś możemy oglądać, pochodzą w dużej części z prywatnych oranżerii łódzkich przemysłowców.


Największa atrakcja – palmy daktylowe mają ponad 150 lat!

Najstarsze palmy w łódzkiej Palmiarni mają około 150 lat i pochodzą z kolekcji rodziny Heinzlów – jednych z najbogatszych fabrykantów Łodzi. Rosły pierwotnie w oranżerii przy ich willi, a po wojnie trafiły do palmiarni.


Nowoczesny budynek z elementami zabytkowymi

Obecna konstrukcja Palmiarni (w Parku Źródliska) została otwarta w 2003 roku i jest połączeniem nowoczesnej architektury ze szkła i metalu z zabytkowymi elementami dawnych szklarni.


Ponad 4,5 tysiąca roślin

W Palmiarni znajduje się około 4,5 tys. roślin z różnych stref klimatycznych – od tropikalnych po subtropikalne. Wśród nich są bananowce, kakaowce, figowce, cytrusy, orchidee i wiele innych egzotycznych gatunków.

Trzy pawilony – trzy klimaty

Palmiarnia podzielona jest na trzy główne pawilony, które prezentują roślinność różnych stref: tropikalnej, subtropikalnej oraz suchych obszarów pustynnych i półpustynnych.


Egzotyczne owoce i przyprawy

Można tu zobaczyć, jak naprawdę wyglądają rośliny dające produkty znane z kuchni: kakaowiec z owocami, z których powstaje czekolada, wanilia, pieprz czarny, bananowce, a nawet drzewo chlebowe.










wtorek, 2 września 2025

Plaża Rossbeigh, Kerry, Irlandia

 Plaża Rossbeigh, Kerry, Irlandia

Plaża Rossbeigh (ang. Rossbeigh Beach) to jedno z najbardziej malowniczych miejsc na zachodnim wybrzeżu Irlandii, położone w hrabstwie Kerry, w pobliżu miasteczka Glenbeigh na słynnym szlaku Ring of Kerry. To ponad 6-kilometrowa, szeroka plaża z drobnym piaskiem, rozciągająca się wzdłuż wód zatoki Dingle Bay, która przyciąga miłośników spacerów, sportów wodnych, a także tych, którzy szukają spektakularnych krajobrazów.

Charakterystyka i krajobraz

Rossbeigh Beach jest typową plażą oceanu Atlantyckiego – rozległą, otoczoną wydmami i porośniętą trawami wydmowymi. Przy odpływie ukazuje się szeroki pas piasku, idealny na spacery i jazdę konną. Z plaży roztacza się zapierający dech widok na półwysep Dingle, a w pogodne dni można dostrzec wyspy Blasket na horyzoncie.

Jest to plaża „Blue Flag”, co oznacza wysokie standardy czystości i bezpieczeństwa. Latem pełni funkcję kąpieliska, ale przez cały rok jest popularna wśród wędkarzy, surferów, kitesurferów i miłośników przyrody.

Ciekawostki o plaży Rossbeigh

Rossbeigh Tower – na końcu plaży przez lata stała charakterystyczna wieża sygnałowa z XIX wieku, będąca częścią sieci znaków morskich. Niestety w 2011 roku została zniszczona przez sztormy, co wywołało duże emocje wśród mieszkańców, gdyż była lokalnym symbolem.

Sztormy i erozja – Rossbeigh jest miejscem, gdzie od lat walczy się z siłą oceanu. Fale i sztormy stopniowo przesuwają piasek i niszczą wydmy. W ostatnich dekadach plaża zmieniała kształt, a część terenów zniknęła pod wodą.


Glenbeigh i legendy – okolica jest pełna irlandzkich legend. Według jednej z nich Rossbeigh miało być miejscem, gdzie duchy wojowników Fianna miały pojawiać się w burzowe noce. Niektóre opowieści wspominają też o zatopionych osadach, które rzekomo widać przy wyjątkowo niskich odpływach.








czwartek, 28 sierpnia 2025

Katedra w Rouen, Francja

Katedra w Rouen

Katedra w Rouen, czyli Cathédrale Notre-Dame de Rouen, jest jednym z najważniejszych zabytków architektury gotyckiej we Francji i jednym z najbardziej charakterystycznych punktów miasta Rouen w Normandii. Jej monumentalna sylwetka, z bogato zdobioną fasadą i najwyższą wieżą kościelną we Francji, przyciągała przez wieki pielgrzymów, artystów i podróżników. To także miejsce pełne historii, niezwykłych zdarzeń i legend, które nadają jej aurę tajemniczości.



Historia katedry

Pierwszy kościół na tym miejscu istniał już w IV wieku, w czasach rzymskich, kiedy Rouen (Rotomagus) było stolicą Galii Lugduneńskiej. W XI wieku wzniesiono tu romańską katedrę, której elementy – jak krypta św. Romana – przetrwały do dziś. Jednak w 1200 roku ogromny pożar zniszczył znaczną część zabudowań, co stało się impulsem do budowy nowej świątyni w stylu gotyckim.

Budowa obecnej katedry rozpoczęła się około 1202 roku i trwała aż do XVI wieku. Z tego powodu w jej bryle można dostrzec różne style – od wczesnego gotyku w chórze i transepcie po elementy późnogotyckie i renesansowe w fasadzie oraz wieżach. W 1822 roku dodano żeliwną iglicę, która osiąga 151 metrów wysokości – do dziś jest to najwyższa wieża kościelna we Francji.


Katedra była świadkiem wielu ważnych wydarzeń: tu koronowano angielskich królów w okresie, gdy Normandia należała do Anglii, i tu odbywały się uroczystości związane z Joanną d’Arc – pośmiertne oczyszczenie jej z zarzutów ogłoszono właśnie w Rouen w 1456 roku.

Architektura i wnętrze

Fasada zachodnia katedry to prawdziwy majstersztyk gotyku flamboyant, pełen ażurowych zdobień, maswerków i rzeźb przedstawiających świętych oraz sceny biblijne. Wnętrze jest imponujące: długość nawy głównej wynosi ponad 130 metrów, a sklepienia sięgają 28 metrów wysokości. W katedrze znajdują się liczne kaplice, witraże z XIII i XVI wieku, a także niezwykłe nagrobki, w tym serce Ryszarda Lwie Serce (pochowane w osobnej urnie).


Ciekawostki związane z katedrą

  • Najwyższa wieża Francji: Iglica o wysokości 151 metrów sprawiała, że przez pewien czas (1876–1880) katedra w Rouen była najwyższą budowlą na świecie.

  • Claude Monet i jego obrazy: Słynny impresjonista namalował cykl ponad 30 obrazów przedstawiających fasadę katedry o różnych porach dnia i w różnych warunkach świetlnych. Dzieła te są dziś rozproszone po muzeach świata.


  • Bombardowania w czasie II wojny światowej: Katedra została poważnie uszkodzona podczas nalotów alianckich w 1944 roku – zniszczone zostały witraże i część wież. Odbudowa trwała kilkadziesiąt lat.

Legendy i opowieści

Dzwon zwany „Georges d’Amboise”: Jeden z największych dzwonów katedry, ważący 11 ton, miał być tak potężny, że kiedy dzwonił, pękały szyby w pobliskich domach. Istniało przekonanie, że jego dźwięk chroni miasto przed epidemiami i burzami.


Legenda o duchu katedry: Mówi się, że w nocy można spotkać w cieniu kolumn postać biskupa Maurycego, który zginął tragicznie podczas budowy. Duch ma pilnować, by katedra nigdy nie została dokończona, bo wtedy, jak głosi podanie, nastąpi koniec świata.


Historia z Joanną d’Arc: Choć nie spłonęła ona na placu przy katedrze (stracono ją na placu Vieux-Marché), to w jej wnętrzu ogłoszono później rehabilitację bohaterki. Według ludowych podań jej duch miał ukazywać się w pobliżu katedry w rocznicę śmierci, co miało być znakiem oczyszczenia jej imienia.











wtorek, 26 sierpnia 2025

Duomo di Milano, Włochy

Duomo di Milano

Katedra w Mediolanie, czyli Duomo di Milano, to jeden z najbardziej imponujących gotyckich kościołów Europy i prawdziwy symbol miasta. Budowana była przez niemal sześć stuleci, a jej skala i bogactwo detali czynią z niej jeden z największych zabytków sakralnych świata.


Architektura

Rozmiary – katedra może pomieścić około 40 tysięcy wiernych. To największy kościół we Włoszech (większa jest jedynie bazylika św. Piotra w Watykanie, ale ta leży na terytorium Watykanu).


Budowa – rozpoczęto ją w 1386 roku z inicjatywy księcia Gian Galeazza Viscontiego. Prace trwały aż do XIX wieku, a ostateczne wykończenia wykonywano jeszcze w XX wieku.


Styl – dominuje gotyk, ale ze względu na długi czas budowy można w niej dostrzec także wpływy renesansu, baroku i neogotyku. Charakterystyczne są setki strzelistych wieżyczek i pinakli.

Madonnina – na najwyższej iglicy (108,5 m) w 1774 roku ustawiono pozłacaną statuę Madonny, która stała się jednym z symboli Mediolanu. Tradycyjnie żaden budynek w mieście nie mógł być wyższy od „Madonniny” – dopiero wieżowce XX wieku przełamały tę zasadę, ale na ich szczytach często umieszczano mniejsze repliki figury.


Relikwia gwoździa z Krzyża 

W katedrze przechowywany jest gwóźdź, który według tradycji pochodzi z krzyża Chrystusa. Raz w roku, podczas uroczystości „Rito della Nivola”, relikwia zostaje uroczyście opuszczona z kopuły.

Labirynt na posadzce 

W jednej z naw można zobaczyć wyryty w marmurze mały labirynt, symbol duchowej drogi i pielgrzymki wiernych.

Legendy o diabłach 
Niektóre z groteskowych rzeźb na fasadzie, przedstawiające stwory i demony, miały „odstraszać złe moce” od świątyni. Mieszkańcy Mediolanu opowiadali, że nocą widywano, jak ożywają i strzegą katedry.

Napoleon i koronacja 

W 1805 roku to właśnie w katedrze Napoleon Bonaparte koronował się na króla Włoch. Z okazji tej uroczystości przyspieszono prace wykończeniowe przy fasadzie świątyni.

Podziemia katedry 

W podziemiach Duomo di Milano znajdują się starożytne pozostałości chrześcijańskie: baptysterium z IV wieku oraz grób św. Karola Boromeusza, jednego z najważniejszych biskupów Mediolanu.

Tarasy na dachu 

Również dach katedry skrywa niespodziankę. Tarasy, na które można wejść są niezwykłą atrakcją turystyczną. Z dachów katedry można podziwiać panoramę Mediolanu, a przy dobrej pogodzie nawet Alpy.



Św. Bartłomiej - lekcja anatomii w marmurze

W mediolańskiej katedrze jednym z najbardziej niezwykłych i budzących emocje dzieł sztuki jest posąg św. Bartłomieja obdartego ze skóry (San Bartolomeo Scorticato), stojący w pobliżu ołtarza głównego. To rzeźba, która wyróżnia się nie tylko religijnym przesłaniem, ale też niezwykłym realizmem anatomicznym.

Dzieło wykonał w 1562 roku rzeźbiarz Marco d’Agrate, uczeń słynnego Leone Leoniego.

Św. Bartłomiej został ukazany jako postać obdarta ze skóry, którą nosi przerzuconą przez ramiona niczym szatę. To odniesienie do męczeńskiej śmierci apostoła, którego według tradycji żywcem odarto ze skóry.

Rzeźba nie przedstawia „nagiego świętego”, lecz jego ciało pozbawione skóry. Widać szczegółowo wyrzeźbione mięśnie, ścięgna i żyły, co czyni z niej niemal „lekcję anatomii w marmurze”. Z tego powodu posąg bywa określany jako jedno z najbardziej „naukowych” dzieł sztuki renesansowej.

Inskrypcja na cokole widnieje napis: „Non me Praxiteles, sed Marcus finxit Agrates” („Nie stworzył mnie Praksyteles, lecz Marco d’Agrate”). Rzeźbiarz podkreślił w ten sposób, że jego dzieło dorównuje mistrzom starożytności.

Figura od wieków budzi zdumienie, a czasem nawet grozę. Dla jednych to arcydzieło realizmu i odwagi artystycznej, dla innych – szokujące i zbyt drastyczne przedstawienie świętego.






Polecany post

Twierdza Nysa - coroczna rekonstrukcja bitwy

Twierdza Nysa - coroczna rekonstrukcja bitwy Rekonstrukcja bitwy o Twierdzę Nyską to coroczne widowisko historyczne odbywające się w Nysie ...