Edynburg
Szkocka stolica jest niezwykle klimatyczna. Lubię tu przyjeżdżać późną jesienią, kiedy dość wcześnie zapada zmrok, a miasto przygotowuje się już do świąt Bożego Narodzenia. Oświetlone nocą ulice i blask lamp odbijający się w mokrych ulicach robią niezwykłe wrażenie.
Już pod koniec listopada na Princes StreetGarden rozkłada się wielki Christmas Market z karuzelami, zjeżdżalniami, sklepikami z jedzeniem i pamiątkami.
Miasto pulsuje życiem do wczesnych godzin porannych. Warto przejść się wówczas Lawnmarket do Royal Mile i dalej Cockburn St. Oczywiście należy korzystać z przejść między kamienicami dla pieszych.