niedziela, 6 lipca 2025

Zamek w Krasiczynie

Zamek w Krasiczynie

Zamek w Krasiczynie, położony nad rzeką San niedaleko Przemyśla, uchodzi za perłę renesansu z elementami manieryzmu. Zbudowany został na przełomie XVI i XVII wieku przez Stanisława i Marcina Krasickich – stąd nazwa miejscowości i zamku.


Zamek posiada cztery narożne wieże, z których każda symbolizuje inną wartość:

  • Boska (Boża) – wiara

  • Papieska – religię

  • Królewska – władzę świecką

  • Szlachecka – ziemiaństwo i stan rycerski
    To wyjątkowe odwołanie do ówczesnego porządku świata


Sgraffito – malowidła z przesłaniem

Fasady zamku pokryte są dekoracyjnym sgraffito – techniką polegającą na zdrapywaniu warstw tynku dla uzyskania wzorów. Malowidła przedstawiają m.in. postaci biblijne, świętych, cesarzy, królów, cnoty kardynalne i sceny mitologiczne. Uważa się, że w sumie na zamku znajduje się ponad 7 tysięcy (!) wizerunków.



Zamek w Krasiczynie - Park

Wokół zamku rozciąga się malowniczy park w stylu angielskim, założony w XIX wieku. Znajdują się tam rzadkie gatunki drzew, a wiele z nich zostało posadzonych przez członków książęcej rodziny Sapiehów, do których zamek należał w XIX i XX wieku.

Tu warto dodać, że kiedy Leon Ludwik Sapieha po klęsce powstania listopadowego (którego był jednym z dowódców) stracił cały majątek w Teofipolu w zaborze rosyjskim (skonfiskowano go), kupił Krasiczyn i tu przeniósł wszystko, co mu zostało z rezydencji w Kodniu. Do Krasiczyna trafiła legendarna biblioteka kodeńska. Z dziewięciorga dzieci Leona Sapiehy wieku dorosłego dożył tylko syn Adam, który odziedziczył zamek w Krasiczynie. Adam miał siedmioro dzieci:

  • Władysława Leona,
  • Leona Pawła,
  • Pawła,
  • Jana Piotra,
  • Adama Stefana - późniejszego kardyła
  • Marię Jadwigę
  • Helenę Marię.

Najstarszy syn Władysław przekazał Krasiczyn swojemu synowi Leonowi, urodzonemu 19 grudnia 1883 roku w Krasiczynie. W 1917 roku Leon oświadczył się Katarzynie Potockiej i właśnie wtedy Władysław Sapieha przekazał synowi zamek, który trzeba było doprowadzić do dawnej świetności po zniszczeniach I wojny światowej.

Leon Sapieha (1883-1944) był niezwykle barwną postacią. Ukończył austriacką Akademię Marynarki Wojennej w Rijece. W 1914 roku walczył w szeregach austro-węgierskiej 21 Brygady Kawalerii. Po I wojnie światowej wraz z żoną oddali się pasji podróżowania. W latach 1922-1933 odbyli szereg zagranicznych podróży, m.in. do Algierii, Indii i Cejlonu, Afryki Równikowej, Libii czy Tunezji. W Afryce Leon głównie polował.

W 1930 roku Leon Sapieha uzyskał zgodę na założenie plantacji w Negesho nad jeziorem Mokoto. Zakupił tam 500 hektarów ziemi i uprawiał kawę oraz herbatę. Na podstawie jego podróży do Afryki powstały dwie książki "Lasy Itruii. Wspomnienia z podróży" oraz "Wulkany Kivu".

Przez cały okres międzywojenny Leon zlecał systematyczną restaurację zamku w Krasiczynie, którą kierował Adolf Szyszko-Bohusz.


Leon Spieha zmarł w 1944 roku, po tym, jak został ranny (działał w ZWZ i potem w AK) podczas pr
óby przedostania się do Krakowa. Został pochowany na cmentarzu w Łętowni koło Przemyśla.

Zamek w Krasiczynie - zniszczenia wojenne

Podczas II wojny światowej i w latach powojennych zamek został zdewastowany – wojska radzieckie urządziły w nim koszary. Część wnętrz zniszczono, a bezcenna biblioteka i archiwum przepadły. Dopiero w latach 90. rozpoczęto gruntowną renowację obiektu.

Zamek pełni dziś nowe funkcje

Obecnie w zamku znajduje się hotel, restauracja i centrum konferencyjne. Odbywają się tu również śluby, koncerty i wydarzenia kulturalne – zamek tętni życiem, mimo swojej wielowiekowej historii.

Krasiczyn - opowieści z dreszczykiem

  • Zamkowa krypta i szept śmierci

Pod kaplicą zamkową znajduje się rodzinna krypta Sapiehów, w której do dziś spoczywają członkowie tej magnackiej rodziny. Według lokalnych przewodników, osoby, które wchodziły do krypty samotnie, opowiadały o dziwnych szeptach i nagłych podmuchach zimnego powietrza, mimo braku przeciągu. Niektórzy słyszeli nawet ciche kroki za plecami, choć byli sami.

  • Zakopana trumna

Legendy mówią, że gdzieś na terenie zamku lub w parku zakopano trumnę z ciałem nieznanego Sapiehy, który zhańbił ród i został wyklęty. Miał on zostać pochowany potajemnie, bez sakramentu, a jego dusza nigdy nie zaznała spokoju. To właśnie jego obecność ma się objawiać przez tajemnicze światła widziane nocą w parku, zwłaszcza w pobliżu starych drzew.


  • Tunel pod zamkiem

Krąży również legenda o tajnym tunelu, który miał prowadzić spod zamku w Krasiczynie aż do pobliskiego Przemyśla. Rzekomo używany był w razie oblężenia, ale pewnego razu zawalił się, grzebiąc w środku kilkunastu uciekinierów. Od tamtej pory, według podań, ziemia w tym miejscu nigdy nie chciała przyjąć nowych roślin, a okoliczni mieszkańcy omijali to miejsce szerokim łukiem. Ta legenda jest najbardziej prawdopodobna, gdyż w pokojach Zamkowych pełno jest tajemnych przejść. Jedno z nich znajduje się w gabinecie Leona Sapiehy. W prawym rogu pokoju myśliwskiego stoi szafa, za która są drzwi prowadzące do zawalonego tunelu. 









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Karnawał w Wenecji - Festa delle Marie

  Karnawał w Wenecji - Festa delle Marie Karnawał w Wenecji, w tym roku trwający od 14 lutego do 4 marca, ma szczególny wymiar - obchody zbi...