Zaczarowana dorożka...
No... jest coś magicznego w tym Krakowie, no jest...
(...) srebrne dachy Krakowa
jak "secundum Joannem",
niżej gwiazdy i liście
takie duże i małe.
A może rzeczywiście
zgodziłem, zapomniałem?
Może chciałem za miasto?
Człowiek pragnie podróży.
Dryndziarz czekał i zasnął,
sen mu wąsy wydłużył
i go zaczarowali
wiatr, noc i Ben Ali?
ZACZAROWANY DOROŻKARZ
ZACZAROWANA DOROŻKA
ZACZAROWANY KOŃ.
(fragment wiersza Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz